Mixowe: Must have

Hej!

Weekend był cudowny. Spędziłam go zabawnie i bardzo się z tego cieszę. Chyba najlepszy weekend tego roku! W sumie poznałam kilka nowych osób, a co za tym idzie pojawiło się więcej uśmiechu na mojej twarzy. Zastanawiacie się pewnie gdzie byłam. Otóż znalazłam się na Dniach Młodzieży w jednym z pobliskich miast. Świetna sprawa- naprawdę warto się na takie coś wybrać. Było na coś około 3 000, same miejscowości okoliczne, więc można było kogoś poznać, pośmiać się, potańczyć. Niby religijny zjazd, ale była na luzie. W przyszłym roku jest w moim mieście, więc będzie ciekawie, bo to ja będę u siebie. Byłam na takim zlocie pierwszy raz., ale mam nadzieję, że nie ostatni.  Jeździcie na takie zloty?

Must have

Zauważyłam sporo takich postów i nie bardzo chciałam go pisać. W końcu jednak zdecydowałam się, bo wręcz uwielbiam robić takie listy. Często gdy odłożę trochę pieniędzy to robię listę rzeczy  które na pewno kupię. Różnie z tym bywa, ale same układanie tego sprawia mi przyjemność. Oto co chciałabym kupić na wiosnę:

1. Adidasy

Musze sobie kupić w końcu adidasy. Miałam to zrobić już na jesieni, ale jakoś nie mogłam się zebrać. Nie przepadam za kupowaniem butów tego typu, więc przechodziłam jesienną szarugę w czarnych adidasach z Ecco. Teraz chcę kupić w końcu nowe, chociaż te czarne są mega wygodne.

2. Trampki

Jak już lecimy po butach, to wspomnę, że muszę kupić sobie co najmniej ze trzy pary trampeczek. Uwielbiam w nich chodzić. Moje obecne trzy pary są ok, ale przydałyby się nowe. Marzą mi się czerwone conversy, chociaż nie jestem fanką tak drogich trampek. Jednak czerwone mają to coś. Przypomniało mi się, ze mogłyby być tez morskie- świetny kolor!

3. Jeansowa kurteczka

Podobają mi się bardzo, ale jak do tej pory nie zakupiłam żadnej. Chyba najbardziej chciałabym taki jasny jeans, chociaż ogólnie wolę ciemne. Chciałabym, żeby była krótsza i ładnie wykończona- bez ćwieków! Akurat kolor ze zdjęcia jest taki brudnawy, a ja wolałabym taki błękitny bardziej- tak wiem, straszne marudzenie.

4. Rurki

Mnóstwo jest teraz kolorowych spodni, które bardzo mi się podobają. Chciałabym miętowe, różowe, cytrusowe  ale raczej ich nie kupię,bo nie lubię się martwić, czy czasem ich nie pobrudziłam. Zakupię więc pewnie granatowe,a le kupię zwykłe jeansy. Niestety moje nogi mogą nie chcieć współpracować z kolorowymi spodniami.

5. Czapka

Strasznie podobają mi się czapki w stylu beanie. Chciałabym takie ze trzy, do różnych kurtek inne kolory. Może zamówię jakieś na allegro, na pewno padnie na kobaltowy kolor.

6. Kamizelka

Mam cztery kamizelki, ale moją ulubioną jest jeansowa. Do czego ją założę, do tego świetnie pasuje. Jest w uniwersalnym  ciemnym kolorze. Teraz chciałabym kupić jasną, ale muszę znaleźć taką idealną.

To już chyba cała lista moich Must have. Chciałabym kupić jeszcze kilka t-shirtów i jakieś dodatki, ale to takie drobiazgi. Zobaczymy ile z tych rzeczy kupię- te, które już znajda się w mojej szafie zacznę na zielono. 

A Wy co planujecie kupić?

zdjęcia: weheartit.com

*Proszę o klikanie w banerek Karmimy Psiaki poniżej- pomóżcie zwierzakom, które czekają na dobry gest!

*Dziękuję za wszystkie komentarze. Ciesze się, że włączacie się do moich postów i dodajecie coś od siebie.

Życzę miłego tygodnia, ja już lenię się w domu :)