Cześć!
Niestety zła pogoda przyszła i do mnie. Rano obudziło mnie ciche stukanie deszczu. Miałam nadzieję, że słońce utrzyma się całą majówkę, ale chyba się przeliczyłam. Nie narzekam- wiem, że u niektórych z Was deszcz leje z nieba już od wtorku, a ja miałam okazję pocieszyć się słońcem. Wczorajszy dzień również był aktywny. Przejechałam chyba z 15 km. (tata naprawił rower :D). Razem z moją przyjaciółką spędziłyśmy miło czas. Już szykujemy się na kolejną wyprawę.
Pisałam już Wam kiedyś, że uwielbiam wiosnę, a w szczególności maj. Właśnie dlatego pomyślałam sobie, że warto by było zaplanować trochę ten miesiąc. To nie będzie plan jakiś szczególny, ale takie postanowienia. Nie chce zmarnować mojego ulubionego miesiąca. Postanowienia podzieliłam na kategorie.
Mam nadzieję, że maj rozpieści nas jednak nienaganną pogodą. Mam zamiar zrobić użytek z roweru i wybrać się kilka razy do koleżanek. Chciałabym wybrać się też kilkuosobową paczką do kina i na lody. Dodatkowo jeżeli chodzi o znajomych, to mam zamiar być super miła i na prawdę optymistyczna. Dam każdemu szansę na zabłyśniecie w moich oczach.
Maj nie może mnie rozleniwić. Trudno będzie zebrać się do nauki, ale gdzieś muszę odnaleźć tę motywację. Koniec maja to ostatnia walka o oceny, o brak popraw. Muszę nadrobić sprawdzian z matematyki, przeczytać "Pana Tadeusza" i popracować nad chemią. Mam również zamiar przeczytać 4 książki- bez różnicy jakie.
Co do bloga to mam dosyć ambitne plany. Chciałabym pobić kwiecień i napisać 15 postów. Jak się postaram to się uda. Cieszyłabym się też niezmiernie, gdybym do końca maja dobiła do 250 obserwatorów- to już zależy od Was :) Mój blog zostanie poddany również ocenie, więc czekam z zapartym tchem.
Bardzo, bardzo, bardzo chciałabym wziąć się za siebie. Na blogach już było takie wiosenne "booom!" na zdrowe odżywianie i ćwiczenia. Praktycznie na każdym blogu można było przeczytać o diecie, ćwiczeniach na brzuch, bieganiu itd. Ja postanowiłam napisać o tym dopiero teraz, a zmotywowała mnie do tego głównie Nath. Chciałabym schudnąć 2 kg. i stracić 3 cm. w udach. Nie wiem czy mi się uda.( Hy hy hy, uda schudnąć w udach. xD) Jestem słaba w tego typu postanowieniach, a zwłaszcza jeżeli chodzi o jedzenie. Oby maj pozytywnie mnie nastawił do realizacji. Jestem dobrej myśli, chociaż zdaję sobie sprawę, że będzie ciężko. Myślę, że przedstawię Wam dwutygodniowe wyniki.
To chyba wszystkie moje postanowienie. Tradycyjnie zapewne o czymś zapomniałam, ale to już problem mojej głowy. Czeka mnie trudny, ale przyjemny miesiąc. Jestem ciekawa, co Wy zaplanowaliście.
Jeszcze w tym miejscu polecę post Kasi, również o małych postanowieniach na maj.
Miłego piąteczku!
U mnie cała majówka to okropna pogoda ;\
OdpowiedzUsuńWidać, że ty też masz ambitne plany :)
Mam nadzieje, że wszystko uda ci się zrealizować ;p
O tak, ambitne. Mam nadzieję, że je zrealizuję.
Usuńpretty-and-colour.blogspot.com
Ale masz fajne planyy ♥ Mam podobne ;3
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda okropna. Powodzenia w realizacji planów ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: dreamsforeverx.blogspot.com
Trzymam kciuki za realizacje planów :)
OdpowiedzUsuńSłuchaj... same ćwiczenia i jedzenie nie jest najgorsze. koszmarem jest to, gdy po miesiącu ćwiczeń stajesz na wadze i ważysz więcej, niż przed. -,- Ale tego Ci nie życzę. Trzymam kciuki mocno za Cb^^ dasz rade ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
http://misiayou97.blogspot.com/
Ou. To naprawdę demotywujące. :/
UsuńDziękuję :3
Ambitne plany,ale na pewno się uda :D
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd bloga :).
Zapraszam serdecznie na niedawno zalozonego bloga ;*
http://little-lassie.blogspot.com/
Mam nadzieję.
UsuńDziękuję :)
Heh ..niezłe plany ; )
OdpowiedzUsuńU mnie już od wtorku pada -,-
Też planuje ćwiczyć w majówkę ; )
To będziemy ćwiczyły razem :]
UsuńProwadzisz cudownegoooo bloga ! Będę wpadać częściej .Jesteś naprasdę bardzo ciekawą osobą :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam i liczę ,że wpadniesz Może zaobserwujesz *.*
pauuls.blogspot.com
Tegoroczna majówka trochę nie wypaliła i to wszystki przez pogodę... A dzisiaj to przeszła ona samą siebie! Cały czas leje i jest zimno. -.-
OdpowiedzUsuńZapraszam - dziennik-zwyczajnej-nastolatki.blogspot.com
też planuję spędzić sporo czasu z znajomymi ;)
OdpowiedzUsuńtylko pogoda taka jakaś, ech..
pozdrawiam! ;))
http://zaadyszka.blogspot.com/
Fajny blog. Czekam na więcej wpisów.
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
http://filminmyheart.blogspot.com/
Powodzenia w realizacji planów :)
OdpowiedzUsuńMajówka w tym roku, niestety deszczowa :C
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - malinaaa99.blogspot.com
Ta pogoda, ehh szkoda słów... Dziękuję za komentarz, powoli wychodzę z dołka c:
OdpowiedzUsuńu mnie ani jednego ładnego dnia....mam nadzieję że chociaż na niedzielę się przejaśni...
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuńJa się tam bawię wspaniale, nawet deszcz mi planów nie zepsuł.
OdpowiedzUsuńŚwietne postanowienia, wytrwałości życzę i trzymam kciuki :)
escape-to-my-dreams.blogspot.com
ciekawy post ;) lubię czytać takie postanowienia. czasami mnie też do czegoś zmotywują, bo jestem straasznie leniwa. XDD no tak wkońcu to lato, trzeba wziąść się za te całe odchudzanie :c zacznie sie plaza itp.. jesu! z pozoru maj to faktycznie najtrudniejszy miesiąc. poprawa ocen, ładna sylwetka, i duuzo tych spraw.. taka ladna pogoda za oknem, ze mam juz wszystkiego dosc, i poszłabym spać. xdd hahaha :D pozdrawiam, i powodzenia w realizacji planu :D ale sie rozpisalam xdd
OdpowiedzUsuńzapraszam.
dusiaalife.blogspot.com
Maj pracowity, ale urokliwy.Jak go nie lubić? :]
UsuńTak czytam po blogach ,że wszędzie się pogoda popsuła ,a u mnie dziś wyjątkowo ciepło i słonecznie xd
OdpowiedzUsuńTo Ci zazdroszczę! :D
UsuńSuper post! Taki świeży, jakby spontaniczny, bez przesady. :) No i postanowienia- warto je robić, wiele z nich pokryłoby się z moimi, ale u mnie kiepsko z takimi rzeczami. Co do ćwiczeń i jedzenia to ja już kompletnie nie wyrabiam. A lato nieubłaganie się zbliża...
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w postanowieniach! Oby Ci się udało! :)
Świetny blog ;)
OdpowiedzUsuńdziekuję za odwiedziny ;*
pozdrawiam serdecznie
ilovemystyle13.blogspot.com
świetny blog, udanej majówki ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam
wpadniesz, skomentujesz, zaobserwujesz ?
http://tiffani426.blogspot.com/
mam podobne plany :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz dużo postanowień, tylko aby motywacje były i sukces osiągnięty.
OdpowiedzUsuńPOWODZENIA więc życzę.
fajne postanowienia! obyś ich się trzymała :*
OdpowiedzUsuńBardzo nie podoba mi się to, że w tym komentarzu jest więcej spamu niż tekstu dotyczącego posta :/
OdpowiedzUsuńNo, to odchudzamy sie razem :D
OdpowiedzUsuńNo a notke mozesz dodac podobna, nie rozumiem, dlaczego mialabym miec cos przeciwko temu ;)
OdpowiedzUsuńKalorie obliczam na googlach. wpisuje co jem np. jablko kalorie i wychodzi mi najczesciej dobra strona, gdzie pisze tez ile kcal jest na porcje, etc.
A tutaj : http://my-subsistence.blogspot.com/2013/04/bmr-i-dzisiejszy-trening.html
dobrze pisze jak mozesz obliczyc potrzebna Ci ilosc kalorii na dzien ;)
Postanowienia mam te same ;) .. I nagle mam ochotę na jabłko ;D
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się Twój blog^^ obserwuję
http://codzia-blog.blogspot.com/
Hy hy. Smacznego :>
UsuńJa też biorę się za siebie, mam nadzieję, że sie ni poddam i Tobie też to życzę ;*
OdpowiedzUsuńJa też biorę się za siebie;p
OdpowiedzUsuńhttp://weronikafashionphotography.blogspot.com/
chyba ja też wezmę się za siebie :D
OdpowiedzUsuń/obserwuje.
/zapraszam do mnie.
Uhuuu. Też ostatnio myślałam nad majowymi postanowieniami. Również uwielbiam maj, a jeśli pogoda dopisze to będę miała motywację, bo przy teraźniejszej siedziałabym wyłącznie brzuchem do góry.
OdpowiedzUsuńTeż muszę wziąć się za naukę w tym miesiącu! Tak! Aiko zajmie się w końcu angielskim (naiwnie wierzę, że mi się uda).
Wow. 15 postów na miesiąc! Ja ledwo jeden na tydzień potrafię sklecić.
250 Obserwatorów. Huh... Życzę, żebyś tylu znalazła, nie wiele Ci brakuje, Ha! Aiko ma zaledwie 45, a ty tu o 250 piszesz (moje marzenia) :)
Wytrwałość w w postanowieniu. Hai. Znam to. Ile razy sobie mówiłam: "zacznę ćwiczyć, trzeba po tej zimie trochę pozbyć się wagi". Na gadaniu się kończy. Ale tak, trzeba się w końcu za siebie wziąć. ^^
Pozdrawiam :*
Trzymam kciuki ii powodzenia w postanowieniach. :)) Pozdrawiam ii zapraszam do Mnie.
OdpowiedzUsuńduchaa99.blogspot.com