No i mamy niedzielne popołudnie. Strasznie ich nie lubię, zwłaszcza z wizją kolejnego męczącego tygodnia, jedyne pocieszenie takie, że z każdym dniem bliżej do grudnia. Po obiedzie muszę się pouczyć na sprawdzian z angielskiego i pomalować paznokcie. Nie wybrałam jeszcze koloru. Poza tym, weekend jak weekend- szybko minął ( bo już prawie minął) i również szybko wróci. Trzymam więc kciuki, żeby jak najszybciej znowu widniała sobota w moim kalendarzu.
~~~~~***~~~~~
Mixoteka:
Gatunek: Komedia
Produkcja: USA, 2012
Reżyser: Leslye Headland
Główne role:
Regan- Kirsten Dunst
Katie- Isla Fisher
Gena- Lizzy Caplan
Fabuła:
Regan, Katie i Gena są przyjaciółkami z liceum. Kiedy dowiadują się, że wyśmiewana przez nich koleżanka bierze ślub, postanawiają zorganizować szalony wieczór panieński. Regan, która podjęła się organizacji imprezy rozstawia wszystkich po kątach- rodzinę i gości, Gena i Katie postanawiają się dobrze bawić, a zaczynają od "koksu". Wieczór panieński się nie udaje, a dziewczyny postanawiają pożartować z pulchnej panny młodej. Na ich nieszczęście niszczą suknie ślubną i przez całą noc szukają dla niej ratunku. Biegaja po sklepach, odwiedzają starą znajomą ze szkoły, pędzą do salonu sukien, trafiają do klubu nocnego- wszytko to w jedną noc.
Moja opinia:
Byłam ciekawa tego filmu, myślałam, że zobaczę sceny, z których będę się mogła pośmiać. Niestety film nie trafia w moje gusta. Cała historia jest dość przewidywalna i łatwo dopasować ją do schematu: impreza- imprezowa klapa- gafa- próba ratowania sytuacji- nawrócenie- sukces. Niestety film przewidywalny. Nie zainteresował mnie.
Kolejnym minusem, jak dla mnie, był zbyt wulgarny język. Przekleństwa występowały prawie co chwila- mnie osobiście aż taki atak wulgaryzmami zupełnie nie pasuje.
Jedynym plusem jakiego się tu doszukałam, to gra aktorska Lizzy Caplan i Isly Fisher. Caplan idealnie wczuła się w porywczą i bezpośrednią Genę - jej niektóry miny i zachowania powodowały uśmiech. Fisher jako głupiutka Ketie też wypadła dobrze, no i oczywiście ślicznie. Nie podobała mi się natomiast odtwórczyni Regan- jak dla mnie zbyt niewiarygodnie zgrana rola perfekcjonistki.
Ocena: 2.5/10
Film słaby i nie dałabym mu miana komedii. Tak jak powyżej: gra aktorska raczej na plus, ale cała fabuła nie jest dość odkrywcza. Komedia bardzo niskich lotów. Zdecydowanie drugi raz jej nie obejrzę.
A wy oglądałyście już "Wieczór panieński"? Co o nim sadzicie?
~~~~~***~~~~~
Zostawiam was z Mixoteką do piątku. Jako kolejny post prawdopodobnie ukarze się recenzja kosmetyczna. Życie mi udanego tygodnia, bo ja wam jak najbardziej tego życzę :3 Dziękuję za wszytskie komentarze :*
Patrzcie co złapałam ostatnio: dwie okrągłe liczby. 1000 wejśc i 20 obserwatorów, moze dla was to mało, ale ja się cieszę :D
*Zdjęcia pochodzą z internetu
Mixe
O kurcze :) dziekuje :) bardzo mi milo!:)
OdpowiedzUsuńooo nie oglądałam :C
OdpowiedzUsuńnie oglądałam xd
OdpowiedzUsuńale chyba obejrzę tak z ciekawości xd
UsuńTo wcale nie tak mało, każdy idzie w swoim tempie ;)
OdpowiedzUsuńfilmu nie oglądałam, jednak po twojej recenzji nie żałuję.
Fajny jest ten film
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
No mi jak wynika z recenzji się nie podobał, ale zależy od gustu ^^
UsuńŚwietny blog ;)
OdpowiedzUsuńJasne, możemy obserwować.
Ja już obserwuję i liczę na to samo ;dd
Hmm, ciekawe ciekawe :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie na rewanż :*
www.tanecznedusze.blogspot.com
też nie lubię niedziel ;p
OdpowiedzUsuńNie oglądałam. Na następny weekend postaram się obejrzeć
OdpowiedzUsuńNiedziela jest okropna...
OdpowiedzUsuńU MNIE JUŻ KOLEJNA NOTKA :)
Zapraszam . :
http://onedloveeforever.blogspot.com/
Też nie mogę doczekać się grudnia <3
OdpowiedzUsuńświetny film ;D
OdpowiedzUsuńfajny blog
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
nie lubię przewidywalnych filmów, a niestety teraz większość jest takich
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tego filmu :)
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na to samo :)
http://withoutyea.blogspot.com/
Nie oglądałam, ale z tego co piszesz nie spodobałby mi się ten film ;).
OdpowiedzUsuńZapraszam.
jaki miałby być ten nagłówek, kolor napis ?
OdpowiedzUsuńFajny blog : p
OdpowiedzUsuńhttp://darsii-diksa.blogspot.com/ Zapraszam
Mniammm! Ale pysznie wygląda ten deserek ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Aleksandra♥
nie oglądałam tego filmu ;P
OdpowiedzUsuńmozemy obserwować ;)
Fajny blog !
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie www.drawing-for-you.blogspot.com za nie długo konkurs w którym do wygrania będzie moja praca :)
jaaa chcę taki deser!!!! zapraszam do mnie cebula-czosnek.blogspot.com
OdpowiedzUsuń