Hej!
Dzisiejszy dzień był długi. Lekcje kończyłam dopiero o 16:00, ale rozpoczynałam je w południe, więc wcale nie było tak źle. Do domu jednak wróciłam dopiero o 18:30. Nie lubię takich późnych powrotów, ale niestety mus to mus. W szkole jak to w szkole- nic ciekawego. Musiałam robić na informatyce kolejne szalone wymysły nauczyciela- jak ja tego nie lubię! Przepadł też jedne polski, była filharmonia- całkiem niezła.
Po lekcjach wyruszyłam na małe zakupy kosmetyczne, które obiecałam sobie już tydzień temu. Jeżeli chodzi o obietnice, to postanowiłam, że w kwietniu nie kupię żadnej koszulki/koszuli/bluzki/sweterka itd. Za to planuję zakup trampek i dodatków. Ciekawe, czy się powstrzymam, przed wydaniem pieniędzy na kolejną cudowną bluzkę. Wracając do kosmetyków, to kupiłam dzisiaj cztery rzeczy i wszystkie są w tubkach, więc stąd ten tytuł posta.
1. Alterra- peeling do ciała żurawina i figa- szukałam peelingu i kiedy zobaczyłam, że ten ma grube drobinki to zdecydowałam się dosyć szybko. Pachnie przyjemnie- tyle na razie mogę powiedzieć.
2. Synergen- peeling do twarzy dla skóry wrażliwej- czytałam o nim pozytywne opinie, więc postanowiłam wypróbować. Ma małe drobinki i cudowny, malinowy zapaszek.
3. Joanna, body Naturia- balsam do ciała z kiwi- pokazywałam Wam już ten balsam w wersji grapefruit i teraz skusiłam się na jego zielonego przyjaciela o zapachu kiwi. Zielone opakowanie- akurat na wiosnę.
4. Isana- krem do rąk z masłem shea i kakao- o nim również czytałam. Powąchałam go i od razu wrzuciłam do koszyka.
Zakupy małe, ale i mało zapłaciłam, bo gdzieś około 25 zł. Jak na razie jestem oczarowana zapachami.
Widzę, że wszędzie już wiosna zawitała. Do mnie chyba też już dotarła i mam nadzieję, że teraz wynagrodzi nam tę długą zimę. My chcemy słońca! :D Dzisiaj zobaczyłam też, że miejscowe bociany pojawiły się w swoim gnieździe- nie ma co, ciepło musi być!
Całuję!
Uwielbiam ten krem do rąk ♥
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię wracać tak późno - już wolę zaczynać o 8:00..
A co do wiosny: to fakt, chyba zawitała u nas na dobre!:)
zapraszam na niedzielny post!
Uwielbiam ten balsam z Joanny ♥
OdpowiedzUsuńJa codziennie wracam po 18 do domu :(
To współczuję :/
UsuńMuszę kupić ten krem do rąk , przyda mi się bo w ostatnim czasie mam bardzo ręce wysuszone ;_;
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego z tych produktów ale użyłam kiedyś u koleżanki tego kremu do rąk z Isany, świetnie pachnie!
OdpowiedzUsuńOo, cebula z orbit ;p Miałam ją kiedyś przy telefonie ale się urwała i gdzieś zaginęła ;c
Ja ją przy kluczyku szkolnym nosiłam, ale trochę ucierpiała- nóżki jej odpadły ^^
Usuńpretty-and-colour.blogspot.com
o 18.30 to ja dopiero miałam mojego busika do domu ;> a droga zajmuje mi pół godzinki
OdpowiedzUsuńJa nie używałam żadnego z powyższych produktów, ale skusiłabym się na ten peeling do twarzy z Synergena :)
OdpowiedzUsuń3 miałam i lubiłam :)
OdpowiedzUsuńnie używałam niczego z w/w, ale krem miałam już w koszyku, zdecydowałam się jednak na inny ;)
OdpowiedzUsuńJa też się zbieram do zakpów :D
OdpowiedzUsuńmiałam jednego z nich :)
OdpowiedzUsuń+obserwujemy? opd. u mnie ;)
http://plaapcio.blogspot.com/ zapraszam <3
fajna nazwa :) wiosny nadal nie widać :(
OdpowiedzUsuńNo super te zakupy ;3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;) KLIK. Obserwuje i liczę na to samo ;3
To widzę, że zakupy udane, teraz tylko pozostało wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię czasem przechadzać się w drogeriach przy tych wszystkich smarowidłach, ale rzadko coś kupuję.
Ah i dzięki, bo Twój post przypomniał mi, że muszę kupić krem do rąk, bo już jest na wykończeniu.
Używałaś już tego żelu go twarzy? Sprawdza się? Mam z tego już jeden produkt i jestem baardzo zadowolona i zastanawiam się na więcej tych produktów. ;)
OdpowiedzUsuńPS. Zapomniałam dodać że Tak obserwuję! ;D
UsuńJa na szczęście nigdy nie wracałam tak późno ze szkoły do domu, najpóźniej to 16, chociaż w gimnazjum zdarzało się że dłużej siedziałam w szkole :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów polecasz je ?
OdpowiedzUsuńNie znam tych tubkowcow :D
OdpowiedzUsuńfajne tło i blog : ) co do kosmetyków nie znam ich ; D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam thebodydream.blogspot.com
lubię kremy z isany,są fajne;)
OdpowiedzUsuń