Cześć!
Dzisiaj taki szybki pościk. Śnieg znowu atakuje. Jak wracałam do domu ( nie było Wos'u :)) to włosy mi całe zmokły. Wyglądałam okropnie- grzywka sterczała mi we wszystkie strony. Koleżanka częstowała mnie jakimiś ciastkami z kapustą- nie zaufałam jej i podziękowałam. Kapusta i ciastka? To nie to! Za chwilę muszę przysiąść do fizyki.
Zostałam zaproszona do zabawy w Top 5. W sumie podoba mi się pomysł- zachęcam do udziału wszystkie osoby, które narzekają, że nie mają o czym pisać! Akcję zapoczątkowała Daga i Jagódkowa, na której blogu możecie dowiedzieć się szczegółów.
Pięć rzeczy, bez których nie ruszam się z domu
1. Zdecydowanie prym wiedzie telefon. Biorę go zawsze, gdy gdzieś wychodzę. Jedyną sytuacją, kiedy biedaczek zostaje zam w domu, jest tak, kiedy wychodzę na chwilę, a nie mam kieszonki czy torebki. Ogólnie jak wiadomo telefon to bardzo przydatna rzecz.
2. Portfel- zawsze staram się mieć trochę pieniędzy przy sobie na wszelki wypadek. Czasami jest to kilka złotych w kieszeni, ale częściej portfel.
3. Puder- ostatnio stał się częstym gościem mojej torebki i plecaka szkolnego Lubię czasami poprawić troszeczkę makijaż.
4. Grzebień/ szczotka, gdyż moje włosy mają skłonności do plątania, a poczesane prezentują się zdecydowanie korzystniej. W plecaku noszę i grzebień i szczotkę, w torebce tylko jedno z nich.
5. Błyszczyk/ pomadka, bo nie lubię rażenia lepkich, suchy ust. Zimą to najczęściej pomadka, a latem stawiam na kolorowe błyszczyki.
A co jest waszym Top 5?
~~~*~~~
Oczywiście zachęcam do udziału w zabawie i ponownie odsyłam po więcej informacji do Jagódkowej.
Również u Zaczarowaneej pojawił się intrygujący post <Tutaj>
Dziękuję za komentarze pod wczorajszym postem i zapraszam tych, którzy nie obejrzeli jeszcze modnych torebek na wiosnę do <tego> posta.
Całuję!
czy intrygujący to nie wiem ale na pewno ważny :)
OdpowiedzUsuńmam podobne rzeczy bez których sie nie ruszam :)
Mnie zaintrygował- jestem ciekawa, czy zmiany wyjdą nam na lepsze. :]
Usuńu mnie dokladnie to samo+ słuchawki;D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym obiema nogami i rękami :)
UsuńMam podobne rzeczy bez których się nie ruszę :D
OdpowiedzUsuńwpadniesz? nats-naats.blogspot.com
huehuehue mam taki sam grzebień i bardzo podobny błyszczyk xDDD zamiast pudru u mnie jest hmmm...często notes i długopis, a tak samo często coś do handmade - jakiś drucik do wyginania czy coś ;) kiedyś do szkoły nosiłam szczypce do wyginania i całą paczkę drucikówxDD
OdpowiedzUsuńwww.szalone-one-diy.blogspot.com
Ooo. Plus za orginalność jeżeli chodzi o drucik! :D
UsuńMusze too zrobic na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńjulalula.blogspot.com
1. Telefon 2. Słuchawki 3. To czego potrzenują dziewczyny... 4. Chusteczki 5. Pomadka
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że zrobię coś podobnego na moim blogu?
electro-bananek.blogspot.com
Wszystko mam tak samo no tylko nie noszę portfela :P
OdpowiedzUsuńMam podobne TOP5 :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne! c:
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze słuchawki c:
http://girls-trio.blogspot.com/
telefon i portfel oczywiście ;d
OdpowiedzUsuńja też mam podobne top 5 ! :D
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
http://rozowo--mi.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie wiem, czy znalazłoby się aż 5 rzeczy, bez których absolutnie się nie ruszam! :D
OdpowiedzUsuńHm, na pewno- chusteczki higieniczne- mam całoroczne zapalenie błony śluzowej nosa, więc są nieodzowne. Poza tym podobnie jak ty, błyszczyk lub pomadka, ale częściej pomadka. Absolutny must have dla mnie to MP3- bez tego nie wyjdę nawet do sklepu obok bloku.
I chyba tyle. Inne rzeczy oczywiście też mam, ale nie obowiązkowo. :)
Ciekawy post, w sumie wcześniej nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby się nad tym zastanowić.
No i powracam do publikowania: soundslikeyoursoul.blogspot.com ;*
ja mam podobnie ale się nie maluję więc puder odchodzi.
OdpowiedzUsuńzamiast tego biorę np. chusteczki higieniczne
No tak, gdyby było jeszcze jedno miejsce to na pewno by się tam znalazły chusteczki :D
UsuńMam straaaaaasznie podobnie xD
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam przy sobie telefon, portfel i błyszczyk.
OdpowiedzUsuńMoje musts haves every day :)
Ja zamiast pudru - chusteczki higieniczne i zamiast portfela - słuchawki :)
OdpowiedzUsuńprzyjemny post.
telefon <3
OdpowiedzUsuńsłuchawki , szczotka/grzebień , portfel , guma do żucia *..*
http://mikilove47582.blogspot.com/
Chyba tylko ja z mojej klasy nie noszę telefonu do szkoły. Nie wiem, może jestem staromodna, ale dla mnie telefon służy jako budzik, do sms-owania, dzwonienia i ew. grania na nim :D
OdpowiedzUsuńSłuchawki jeszcze najczęściej biorę i mp3-to mus przy wracaniu ze szkoły.
http://seranity-mitty.blogspot.com/
Ja tak samo, nigdzie nie ruszam się bez telefonu..
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Zapraszam serdecznie!
www.seellow.blogspot.com
ja używam szczotkę do włosów :) a telefon jest jedną z ważniejszych rzeczy które mam ze sobą zawsze :)
OdpowiedzUsuńJa wolę szczotkę, ale grzebień zajmuje mniej miejsca- jest bardziej kompaktowy.
Usuńja wole szczotke :)
OdpowiedzUsuńjuleczkablog.blogspot.com -nowy post, skomentuj :)
Fajny blog ! Zapraszam do mnie na konkurs do wygrania desing bloga modnisia160.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmoje top 5 bardzo podobne :)
OdpowiedzUsuńBalsam do ust, szczotka/grzebień, pieniądze,klucze i telefon :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) http://impatriciarose.blogspot.com/
Telefon to podstawa i nie mam mowy, by pozostawić go w domu. Jedynie do kościoła zostaje go w pokoju, bo tam i tak na nic się nie zda. A że wkładam go zawsze niezmiennie do tej samej kieszeni, spodni bez nich nawet nie kupuję. Gdzie indziej jestem pełna obaw, że go zgubiłam.
OdpowiedzUsuńGrzebyk towarzyszy mi głównie w szkole, na inne okazje raczej się nie zdaje.
Moje top pięć? Zdecydowanie komórka i klucze. Inne rzeczy nie zawsze mam przy sobie.